Zespół jelita drażliwego — co to jest?
Zespół jelita drażliwego, czyli Irritable Bowel Syndrome (IBS) jest zaburzeniem czynnościowym jelit. Najczęściej objawia się często występującym bólem brzucha, biegunkami, zaparciami, nudnościami oraz wzdęciami. Powody występowania IBS są złożone, aczkolwiek głównie obwinia się zaburzenia mikroflory jelitowej, czynniki genetyczne i nieprawidłową dietę. Osoby z IBS odczuwają także objawy wykraczające poza przewód pokarmowy takie jak:
- ból głowy
- zmęczenie
- senność
- bóle w okolicach lędźwi
- zaburzenia miesiączkowania
Występowanie wyżej wymienionych objawów w znacznym stopniu utrudnia codzienne funkcjonowanie [1,2,3].
Jaki wpływ na jelita ma koronawirus SARS-CoV-2 ?
COVID-19 to nie tylko, jak sądzono w początkowej fazie pandemii, choroba układu oddechowego. Oprócz klasycznych objawów takich jak kaszel czy gorączka pacjenci zaczęli skarżyć się na dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Były to między innymi bóle brzucha, nudności, wymioty, biegunki czy brak apetytu. Szybko okazało się, że wirus SARS-CoV-2 ma znaczący wpływ na aktywność układu pokarmowego. Wirus łączy się w organizmie ludzkim do receptorów dla angiotensyny II, które występują między innymi w jelitach. Wirus, docierając do jelit, powoduje zaburzenie przeciwzapalnej aktywności angiotensyny II oraz wpływa negatywnie na obecne tam bakterie probiotyczne [4,5].
Zespół jelita drażliwego po COVID-19 – jak powstaje?
Jak wcześniej wspomniano, głównymi przyczynami rozwinięcia się IBS są zaburzenia mikroflory jelitowej. Nie jest nowością, że zakażenia wirusowe skutkują wahaniem się poziomu bakterii jelitowych. Jednak w przypadku COVID-19 występowanie zaburzeń żołądkowo-jelitowych dotyczy aż 30% przypadków. Wirus powoduje zachwianie ilości bakterii probiotycznych, konsekwencją czego jest rozwijanie się chorób takich jak zespół jelita nadwrażliwego. Ponadto poprzez hamowanie aktywności przeciwzapalnej angiotensyny II, wirus SARS CoV-2 może przyczyniać się do tworzenia miejscowych stanów zapalnych w jelitach. Co powoduje powstawanie zaburzeń przewodu pokarmowego [4,5].
Kto jest najbardziej narażony na pocovidowy zespół jelita drażliwego?
IBS nie rozwinie się u każdej osoby chorującej na COVID-19. Najbardziej narażeni są pacjenci, u których równowaga jelitowych bakterii probiotycznych już wcześniej została zachwiana. Dotyczy to w szczególności:
- osób starszych
- osób zażywających antybiotyki
- osób z zakażeniem Clostridium difficile [4,5]
Jak można temu zapobiec?
Bakterie jelitowe mają bezsprzeczny wpływ na układ odpornościowy człowieka. Zaburzenie ich równowagi powoduje nie tylko występowanie chorób przewodu pokarmowego, ale także sprzyja rozwojowi infekcji i ma wpływ na ciężkość ich przebiegu. W związku z tym warto dbać o prawidłową równowagę flory jelitowej. Dieta ma olbrzymi wpływ na stan jelit. Warto sięgać po produkty będące źródłem bakterii probiotycznych takie jak: jogurty, kefiry, kiszonki czy fermentowane soki warzywne. Osoby, które odczuwają objawy charakterystyczne dla IBS, powinny spróbować diety low-FODMAP. Opiera się ona o eliminację cukrów łatwo fermentujących. Dzięki temu ogranicza się produkcję gazów oraz objętość masy kałowej się zmniejsza. Stosowanie diety jest skuteczne, pacjenci szybko odczuwają poprawę codziennego funkcjonowania [2,3,5].