Schizofrenia-co to jest?
Słowo schizofrenia pochodzi od greckich słów schizein, które oznacza rozszczepić i phren oznaczające umysł. Pomimo takiego dosłownego tłumaczenia, schizofrenia wcale nie oznacza posiadania więcej niż jednej osobowości. Osoba cierpiąca na schizofrenię nie potrafi krytycznie i realistycznie ocenić siebie, otoczenia oraz innych ludzi. Schizofrenik nieświadomie ucieka od świata zewnętrznego. Odsuwa się nawet od swoich bliskich, co prowadzi do jej wykluczenia społecznego. Występuje wiele rodzajów schizofrenii, np. katatoniczna, hebefreniczna, niezróżnicowana czy paranoidalna. Schizofrenicy w jednej części mózgu wydzielają w nadmiarze dopaminę, natomiast w innych okolicach mózgu mają jej niedobór. Prowadzi to do zaburzenia postrzegania świata zewnętrznego [1].
Jaka jest przyczyną schizofrenii?
Nie ma jednej przyczyny, która powoduje schizofrenię, nie do końca są znane powody jej wystąpienia u konkretnej osoby.
Wpływ na jej powstanie, mogą mieć:
- okołoporodowe uszkodzenia mózgu;
- infekcje wirusowe w czasie ciąży;
- uwarunkowania genetyczne;
- traumatyczne przeżycia z dzieciństwa;
- zażywanie narkotyków takich jak ekstazy, LSD, amfetamina czy kokaina (szczególnie u nastolatków);
- zła sytuacja rodzinna i stresujące wydarzenia życiowe [1,2].
Rodzaje schizofrenii
- najczęściej występująca w Polsce schizofrenia paranoidalna – występuje przewagą omamów i urojeń;
- prosta – negatywne objawy powoli narastają, co prowadzi do stopniowej utraty kontroli nad swoim, do tej pory „normalnym”, życiem;
- hebefreniczna – schizofrenik zachowuję się dziecinne i nieprzewidywalne;
- katatoniczna – występują stany osłupienia lub pobudzenia katatonicznego, czyli chory przeważnie milczy, unika kontaktu z innymi, zastyga w bezruchu w różnych sytuacjach, ale zachowanie chorego może nagle się zmienić w nadmierne pobudzenie z chaotycznymi i bezcelowymi gestami;
- niezróżnicowana – nie ma dominujących objawów;
- rezydualna – występują objawy o małym nasileniu, ale przez długi okres czasu [1,3].
Objawy schizofrenii
Przebieg schizofrenii może być różny. Objawy też mogą znacząco się od siebie różnić. Mogą to być m.in.:
- halucynacje słuchowe, węchowe, dotykowe albo wzrokowe – rzadko są miłe, częściej krytykują i oskarżają chorego;
- z halucynacjami wiązać się mogą urojenia i omamy, czyli chory wierzy w rzeczy, które nie istnieją;
- wymienione wyżej objawy wytwórcze określa się mianem objawów pozytywnych schizofrenii;
- osoby cierpiące na schizofrenię mają często wrażenie, że ktoś inny kontroluje ich ciało, przez co mają problemy z koncentracją i komunikacją z innymi ludźmi;
- może doprowadzić do utraty energii życiowej, braku zainteresowań i chęci wstania z łóżka czy wyjścia z domu (są to tzw. objawy negatywne schizofrenii);
- chorzy zaniedbują higienę czy inne obowiązki domowe jak sprzątanie, gotowanie itd;
- objawy podobne do autyzmu, gdzie chory zaczyna interesować się tylko swoją osobą, ma swój świat i nie interesuje go nic na zewnątrz;
- niezrozumienie, że jest się chorym, reagowanie agresją na chęć pomocy przez bliskich [1-3].
Czytaj więcej: Leki atypowe w farmakoterapii depresji — nowe trendy
Diagnostyka schizofrenii
Rozpoznanie schizofrenii wbrew pozorom nie jest wcale takie łatwe. Psychiatra może to zrobić na podstawie badania psychiatrycznego pacjenta i wywiadu rodzinnego. Ważna jest również obserwacja pacjenta i jego zachowania. Nie ma prostego badania z krwi, które pozwoli zdiagnozować chorobę. Oczywiście pewne badania obrazowe są wykonywane i mogą być pomocne w diagnozie. Bardzo ważny jest wywiad, który pozwoli ustalić, czy chory jest uzależniony od nikotyny, alkoholu czy narkotyków. Na schizofrenię niekorzystnie wpływają również choroby takie jak cukrzyca, nadciśnienie czy miażdżyca [1].
Leczenie schizofrenii
Niestety leczenie schizofrenii to złożony i długo trwający proces. Pierwszym i często najtrudniejszym problemem jest zaakceptowanie przez pacjenta, że jest chory. Schizofrenik ma zaburzone postrzeganie rzeczywistości, przez co wydaje mu się, że to otoczenie, a nie on, błędnie postrzega rzeczywistość. Dlatego na tym etapie wsparcie rodziny, przyjaciół i dotarcie z przekazem do chorego jest kluczowe [1].
Trzon właściwego leczenie musi opierać się na farmakologii. Chory musi przyjmować leki, które wyciszą chorobę i zmniejsza objawy. Drugim i niezmiernie istotnym czynnikiem w leczeniu schizofrenii jest psychoterapia. Niestety, w dalszym ciągu schizofrenia budzi w społeczeństwie lęk, brak zrozumienia i tylko pogarsza wyobcowanie chorego. Zaakceptowanie choroby oraz poznanie sposobów na radzenie sobie z nią jest przedmiotem psychoterapii. Pozwala ona poznać chorobę i prawidłowo odczytać symptomy, które mogą świadczyć o jej nawrocie. Pozwala to lepiej się przygotować i łatwiej zwalczyć pojawiające się objawy. Dodatkowo na psychoterapiach mogą spotkać się rodziny chorych. Dzięki poznaniu sytuacji innych chorych i ich rodzin mogą łatwiej pogodzić się z chorobą i nauczyć się, jak poradzić sobie z zaistniałą sytuacją. Ważna jest również terapia zajęciowa, która przygotowuje schizofrenika na powrót do społeczeństwa i normalnego życia [4].
Czytaj więcej: Jak mikrobiom jelitowy wpływa na nasz mózg?
Leczenie farmakologiczne
W leczeniu schizofrenii stosowane są neuroleptyki (leki przeciwpsychotyczne), wydawane wyłącznie z przepisu lekarza. Z reguły są to preparaty doustnie, ale zdarzają się również długo działające zastrzyki. Klasyczne neuroleptyki działają poprzez blokowanie receptorów dopaminowych D2 w mózgu. Ich efektem jest zmniejszenie występowania halucynacji i urojeń. Leki te niestety mają dosyć poważne skutki uboczne, które przypominają chorobę Parkinsona. Należą do nich m.in.perazyna np. Pernazinum, lewomepromazyna np. Tisercin, chlorprotiksen np. Chlorprothixen Zentiva, haloperidol np. Haloperidol Unia, czy sulpiryd np. Sulpiryd Teva [1].
Z kolei neuroleptyki atypowe działają na wiele różnych receptorów w ośrodkowym układzie nerwowym. W przeciwieństwie do neuroleptyków klasycznych nie wywołują objaw podobnych do choroby Parkinsona. Wykazują za to działania niepożądane takie jak przyrost masy ciała, nadciśnienie lub cukrzyca. Do tej grupy należą m.in. zyprazydon np. Zypsila, kwetiapina np. Ketrel, klozapina np. Klozapol), risperidon np. Rispolept czy olanzapina np. Zolafren [1].
Jak zachować się w stosunku do osoby chorej na schizofrenię
- schizofrenik potrzebuje przede wszystkim wsparcia;
- choroba jest poza jego kontrolą i nie może być powodem dyskryminacji.
- zdarza się, że chorzy na schizofrenię są agresywni, jednakże większość z nich nie jest groźna (podobnie jak ludzie niecierpiący na tę chorobę…);
- najczęściej jeżeli już są zagrożeniem, to dla samych siebie (ok. 10-15% odbiera sobie życie) – dlatego nie należy dyskryminować, tylko trzeba wspierać takie osoby;
- w przypadku bycia świadkiem, wystąpienia halucynacji lub urojeń, nie należy przytakiwać temu, co chory mówi, ale jednocześnie nie wolno kłócić się z nim, że jego przeżycia są tylko jego wyobrażeniem;
- trzeba pamiętać, że te przeżycia w ocenie chorego są prawdziwe;
- warto doceniać osiągnięcia chorego i nie krytykować go;
- presja może prowadzić do nasilenia objawów [4].
Podsumowanie
- schizofrenia jest chorobą przewlekłą;
- powinna być zdiagnozowana i leczona przez lekarza psychiatrę;
- celem terapii jest powrót pacjenta do normalnego funkcjonowania,
- leczenie należy kontynuować także w okresie remisji, aby przeciwdziałać nawrotom choroby;
- warto zadbać o wsparcie rodzinne i środowiskowe.