Najczęściej stosowaną w lecznictwie grupą antybiotyków są β-laktamy (pochodne penicyliny, cefalosporyny, karbapenemy i monobaktamy). Na drugim, wciąż wysokim miejscu plasują się natomiast antybiotyki makrolidowe. Są to związki zarówno pochodzenia naturalnego (wytwarzane między innymi przez bakterie Streptomyces), jak i również półsyntetycznego. Ich niewątpliwą zaletą jest szeroki zakres aktywności przeciwbakteryjnej. Działają przede wszystkim bakteriostatycznie, hamując rozwój i namnażanie drobnoustroju. W pewnych warunkach mogą wykazywać także działanie bakteriobójcze [1].
Jak są zbudowane antybiotyki makrolidowe?
Poszczególne antybiotyki makrolidowe różnią się od siebie budową. Ich struktura opiera się na tzw. pierścieniu laktonowym, który może składać się ze zmiennej liczby atomów węgla. Wśród tej grupy można wyróżnić pierścienie 14-, 15- oraz 16-węglowe. Kolejną różnicą w strukturze są niejednakowe podstawniki cukrowe. Różnorodność w konstrukcji i składzie antybiotyków makrolidowych warunkuje ich szerokie spektrum działania [2]. To właśnie ono odpowiada za rosnące zainteresowanie specjalistów tą grupą leków. Dodatkowym atutem jest fakt, że ich stosowanie jest obarczone stosunkowo niskim ryzykiem wystąpienia działań niepożądanych w porównaniu do innych leków przeciwbakteryjnych [3].
Jak działają makrolidy?
Antybiotyki makrolidowe w głównej mierze działają bakteriostatycznie, wstrzymując rozwój i namnażanie bakterii. Mechanizm takiego działania polega na hamowaniu produkcji niektórych białek, niezbędnych bakteriom do prawidłowego funkcjonowania. Wchodząc w szczegóły, makrolidy łączą się z podjednostką 50S rybosomu bakteryjnego, w efekcie czego powstaje niekompletny łańcuch polipeptydowy.
Antybiotyki makrolidowe są aktywne przede wszystkim przeciwko bakteriom Gram-dodatnim (z rodzaju Streptococcus i Staphylococcus), w mniejszym stopniu Gram-ujemnym (z rodzaju Neisseria, Moraxella, Bordetella, Haemophilus). Dodatkowo działają także na niektóre bakterie atypowe (Chlamydia trachomatis, Chlamydia pneumoniae, Mycoplasma pneumoniae, Legionella pneumophila). Co ciekawe, wykazują one także działanie przeciwzapalne oraz immunomodulujące (czyli stymulują układ odpornościowy do pracy), co jest rzadko spotykane wśród innych grup antybiotyków [1-3].
Kiedy stosuje się antybiotyki makrolidowe?
Antybiotyki makrolidowe mogą być stosowane zarówno przez dzieci, jak i osoby dorosłe — indywidualną dawkę zawsze ustala lekarz. Znajdują one zastosowanie w leczeniu:
- zakażeń górnych dróg oddechowych, takich jak zapalenie gardła, migdałków, zatok szczękowych i/lub przynosowych;
- zakażeń dolnych dróg oddechowych, np. zapalenie płuc (także atypowe) i oskrzeli;
- zapalenia ucha środkowego;
- zakażenia skóry i tkanek miękkich: róża, liszajec, wtórne ropne zapalenia skóry. Makrolidy mogą także posłużyć w trakcie eradykacji Helicobacter pylori u pacjentów z chorobą wrzodową dwunastnicy lub żołądka, a dzięki aktywności wobec bakterii atypowych, pomagają leczyć niektóre choroby przenoszone drogą płciową [4-7].
Antybiotyki makrolidowe – przykłady i nazwy handlowe. Co jest stosowane?
Grupa antybiotyków makrolidowych składa się ze związków starszych, które mają nieodpowiednie właściwości farmakokinetyczne, znacznie ograniczające ich stosowanie, oraz nowszych — łatwiejszych w użyciu ze względu na lepsze parametry. Najstarszym makrolidem jest erytromycyna. Niestety jest niestabilna w środowisku kwasowym (czyli takim, jakie panuje w naszym żołądku). Rozwiązaniem tej sytuacji jest m.in. stosowanie tabletek powlekanych, które chronią ją przed rozkładem przez sok żołądkowy. W Polsce jest niewiele doustnych leków zawierających ten antybiotyk (Erythromycinum TZF, Davercin). Erytromycyna może być także stosowana miejscowo, głównie w leczeniu trądziku (Aknemycin, Isotrexin, Zineryt) [8].
Farmakokinetyka nowszych makrolidów jest zdecydowanie lepsza, co umożliwia ich szersze wykorzystywanie w lecznictwie. Mają one wyższą biodostępność (ilość substancji czynnej, która wchłania się do krwiobiegu) oraz dłuższy okres półtrwania (czas, po którym ilość leku w krwiobiegu zmniejsza się o połowę). Dodatkowo są one odporne na działanie soku żołądkowego. Te cechy sprawiają, że terapia nowszymi antybiotykami makrolidowymi jest prostsza i bardziej efektywna. W tej grupie można wyróżnić:
- azytromycynę (Macromax, Sumamed, Azycyna, Azimycin, Azibiot, AzitroLEK);
- klarytromycynę (Klacid, Klabax, Taclar, Fromilid);
- spiramycynę (Rovamycine);
- roksytromycynę (Rolicyn, Rulid, Xitrocin);
- fidaksomycynę (Dificlir).
Wszystkie powyższe leki stosuje się doustnie. Do nowszych antybiotyków makrolidowych należą także josamycyna oraz telitromycyna, jednak są one niedostępne w Polsce [4-7,9].
Jakie skutki uboczne mają makrolidy?
Przyjmowanie leków, nie tylko antybiotyków, wiąże się z ryzykiem pojawienia się działań niepożądanych. Nie u wszystkich pacjentów one występują, jednak warto mieć świadomość, co potencjalnie może się przydarzyć po ich spożyciu. Antybiotyki makrolidowe należą do grupy leków bezpiecznych. Mimo to po ich zastosowaniu mogą pojawić się objawy uboczne w postaci zaburzeń żołądkowo-jelitowych, takich jak nudności, wymioty, biegunka oraz bóle brzucha. Według badań klinicznych działania niepożądane mogą występować nawet u 30% pacjentów. Niemniej, nowsze leki cechują się niższym odsetkiem skutków ubocznych, ale nie są ich całkowicie pozbawione. Należy również pamiętać, że makrolidy są związkami o potencjalnym działaniu hepatotoksycznym, czyli uszkadzającym wątrobę [1].
Klarytromycyna i azytromycyna w ciąży i w trakcie karmienia piersią
Najczęściej stosowanymi lekami z grupy makrolidów są azytromycyna i klarytromycyna. Ta pierwsza zaliczana jest do kategorii L2 — leków bezpiecznych w czasie laktacji. Ponadto azytromycynę określa się jako zgodną z karmieniem piersią. Jej stosowanie niesie niewielkie ryzyko dla dziecka karmionego piersią oraz dla procesu laktacji. Badania dotyczące wpływu na reprodukcję u zwierząt wykazały, że azytromycyna przenika przez łożysko, ale nie powoduje uszkodzeń płodu. Niemniej, nie przeprowadzono żadnych badań na kobietach w ciąży.
Ze względu na to, że na podstawie badań prowadzonych na zwierzętach nie można przewidzieć reakcji występujących u ludzi, azytromycyna może być stosowana u kobiet w ciąży wyłącznie w przypadku zdecydowanej konieczności [3,6,10]. Z kolei klarytromycyna należy do kategorii L1 — leków najbezpieczniejszych w czasie laktacji i kompatybilnych z karmieniem piersią. Badania na zwierzętach nie wykluczają natomiast szkodliwego wpływu na rozwój zarodka i płodu. Dlatego nie zaleca się stosowania tego leku w okresie ciąży bez dokładnego rozważenia stosunku korzyści do ryzyka [3,7,11].
Antybiotyk 3-dniowy, czyli co musisz jeszcze wiedzieć o makrolidach?
Poniżej znajduje się lista kilku praktycznych porad dotyczących stosowania makrolidów:
- Często antybiotyki makrolidowe mają gorzki smak — aby go złagodzić, zawiesiny przygotowuje się w postaci mikropeletek lub granulatu, których nie wolno rozgryzać.
- Wszystkie zawiesiny z klarytromycyną i azytromycyną przechowuje się w temperaturze pokojowej — nie wolno trzymać ich w lodówce.
- Lek można przyjmować wraz z posiłkiem — nie wpływa to na jego wchłanianie, a pomaga zniwelować nieprzyjemny smak (co jest niezwykle istotne u małych pacjentów).
- Azytromycyna ma długi okres półtrwania, wynosi on od 2 do 4 dni. Oznacza to, że nawet po zakończonej kuracji antybiotykowej, lek utrzymuje się jeszcze w krwiobiegu i wciąż działa. Azytromycyna występuje najczęściej w 3-tabletkowych opakowaniach i jest znana jako “ten silny trzydniowy antybiotyk”. Jego siła wynika właśnie z długiego czasu działania w organizmie. Należy przy tym pamiętać o odpowiednio długiej probiotykoterapii.
Podsumowując
Antybiotyki makrolidowe, dzięki szerokiemu spektrum działania i stosunkowo łagodnym działaniom niepożądanym, są często wybierane i przepisywane przez lekarzy. Należy jednak pamiętać, że każde zlecenie antybiotyku powinno być poprzedzone potwierdzeniem wrażliwości patogenu na dany makrolid, aby ograniczyć rozwój ewentualnej antybiotykooporności.