Jakie są przyczyny depresji poporodowej?
Odpowiednio wysoki poziom hormonów jest odpowiedzialny za prawidłowy przebieg ciąży. Jednak po porodzie ich poziom spada. Dochodzą do tego nowe obowiązki, oczekiwania i duże obciążenie psychiczne i fizyczne. Pojawiają się obawy, czy uda się sprostać nowym zadaniom. Dodatkowo kobieta zaczyna odczuwać strach o zdrowie swojego nowo narodzonego dziecka. Komplikacje przy porodzie lub choroba dziecka dodatkowo go potęgują. Wpływ na pojawienie się depresji poporodowej ma również fakt, czy ciąża była planowana oraz, czy kobieta ma wsparcie rodziny [1].
Wszystkie wymienione powyżej czynniki mają duży wpływ na nastrój kobiety po porodzie. W pierwszych dniach może to doprowadzić do powstania tzw. baby blues. Jednakże jest to najczęściej stan przejściowy, który ustępuje po kilku lub kilkunastu dniach. O wiele groźniejsza jest depresja poporodowa [2].
Dlaczego występuje depresja poporodowa?
Depresja poporodowa może się rozwinąć z różnych przyczyn. Są to m.in.:
- powikłania podczas ciąży i porodu;
- brak wsparcia otoczenia;
- zła sytuacja materialna i społeczna;
- nasilający się smutek poporodowy (baby blues);
- niechciana lub nieplanowana ciąża;
- problemy zdrowotne dziecka;
- wystąpienie w przeszłości poronień lub narodzin martwego dziecka [1,3].
Jak zdiagnozować depresję poporodową?
Jeżeli obniżony nastrój kobiety nie poprawia się w ciągu kilkunastu dni po porodzie, może to świadczyć o wystąpieniu depresji poporodowej. Oczywiście tylko lekarz może zdiagnozować depresję, dlatego w takim wypadku warto udać się po poradę do psychiatry lub psychoterapeuty [2].
Lekarz lub psycholog na podstawie przeprowadzonego wywiadu oraz przeprowadzonych testów psychologicznych postawi diagnozę. Powodem obniżenia nastroju mogą być również choroby tarczycy, dlatego warto również wykonać badania w tym kierunku [3].
Jakie są objawy depresji poporodowej?
Depresja poporodowa ma następujące objawy:
- notoryczny lęk, o siebie lub dziecko np. wielokrotne wzywanie pediatry, pomimo że wszystko jest w porządku;
- poczucie, że jest się złą matką, nieradzenie sobie z nowymi obowiązkami;
- zdenerwowanie, obniżony nastrój;
- rzeczy, które były do tej pory przyjemne nie sprawiają już radości;
- poczucie, że nie jest się w stanie sprostać swoim oczekiwaniom;
- problem z podejmowaniem nawet prostych decyzji np. w co ubrać dziecko na spacer;
- problem ze wstaniem z łóżka, brak siły;
- zaniedbywanie obowiązków;
- brak lub wręcz zbyt duży apetyt;
- ciągłe zmęczenie i osłabienie;
- problemy ze snem [1,2].
Czy depresja może wystąpić w przypadku kolejnej ciąży?
Nawet w przypadku przepracowania i z pozoru zażegnania depresji poporodowej, może ona pojawić się znowu po kolejnej ciąży. Dlatego warto być w takim wypadku pod stałą opieką lekarza psychiatry, który może zalecić profilaktyczne przyjmowanie leków. Również pomocna może być psychoterapia lub większe wsparcie rodziny, niż w przypadku wcześniejszej ciąży. Niestety wystąpienie w przeszłości depresji poporodowej zwiększa ryzyko rozwoju choroby dwubiegunowej oraz depresji nawracającej [1,3].
Jak leczyć depresję poporodową?
Łagodne przypadki depresji poporodowej leczy się za pomocą wsparcia psychologicznego, psychoterapii. W przypadku cięższych przebiegów najczęściej stosuje się dodatkowo leki przeciwdepresyjne. Najczęściej są to selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) np. sertralina (np. Asentra), escitalopram (np. Oroes) czy paroksetyna (np. Parogen). Rzadko stosowane są elektrowstrząsy (u pacjentów opornych na leczenie lekami antydepresyjnymi). O formie leczenia decyduje lekarz psychiatra. Bardzo ciężkie przypadki (na szczęście są stosunkowo rzadkie) wymagają nawet hospitalizacji. Problemu nie należy bagatelizować, a odpowiednie leczenie jest bardzo ważne. W skrajnych przypadkach depresja poporodowa może prowadzić nawet do myśli samobójczych. Dlatego równie ważne jest ciągłe wsparcie rodziny. Warto zadbać o odpowiednią dietę, wypoczynek i wspólne chwile z partnerem [1].